Posty

Jak sobie radzić z krytyką (hejtem?) według Bazoka

Obraz
Mój ulubieniec dał kolejny popis tego jakim jest malutkim człowieczyną. Postanowił udzielać rad w tematach o których nie ma zielonego pojęcia. Po obejrzeniu tego filmu i doświadczeniach z Bartkiem postanowiłem skomentować ten film. Mój komentarz był następujący: Chyba jesteś ostatnią osobą mogącą pouczać jak radzić sobie z krytyką :), szczególnie gdy jest celna. Poza tym ta teoria oddzielania tego co robisz od własnej osoby to tylko metoda na wyparcie, typu umrę, ale właściwie to nie umrę, bo czeka mnie wieczny żywot w niebiosach. Hitler to był spoko gość, a czyny jego nie determinują tego jakim był człowiekiem i cała krytyka jego to tylko krytyka jego czynów nie zaś jego osoby. I trochę nie powiedziałeś całej prawdy jak zazwyczaj zresztą, iż twoja metoda na krytykę to, po pierwsze występowanie w miejscach, w których możesz ją od razu wykasować. Nie udzielasz się tam, gdzie nie masz wpływu na to co dzieje się w komentarzach. Po drugie kasujesz komentarze, które twoim zdaniem podw

Bzdury rozgłaszane przez Bartosz BazOk Zelek

Obraz
Gdybym miał wszystkie pierdoły zdemaskować, które opowiada BazOk zajęłoby to długie jesienno-zimowe wieczory, ale niektóre jednak opiszę tutaj. Wiarygodność tego czowienia jest powiedzmy mocno wątpliwa. Filmik numer jeden poddany analizie :). 1:20 Bzdura nr 1. Frank Gambale nie wymyślił sweep picking podobnie jak Van Halen nie wymyślił tappingu. Obie techniki to starocie jak stare są gitary i to nie tylko elektryczne. Dowód chociażby tutaj  https://www.reddit.com/r/Guitar/comments/3r51t7/what_is_the_earliest_recorded_evidence_of_modern/  lub tutaj  https://truefire.com/techniques-guitar-lessons/50-sweep-licks/c161 . Dociekliwy człowiek znajdzie jeszcze masę dowodów na ten dość oczywisty fakt, ale nie dla BazOka. 2:04 Pat coś powiedział (grzecznościowo jak to zwykle bywa), a Bartek już wyciąga swoje przenikliwe wnioski. 9:20 Nie grajcie na dużym przesterze. Bartek, przykro mi bardzo, ale jeśli ktoś nie będzie sweepów ćwiczyć na dużym przesterze to czeka go rychła katastrofa gdy

Bartosz BazOk Zelek odkrywa przed światem skąd biorą się łapki w dół

Obraz
Bartek nie ma hamulców w ośmieszaniu się. Ostatnim jego dziełem wiekopomnym, piszę wiekopomnym, bo zdobyło więcej łapek i oglądalności niż trzy jego ostatnie "merytoryczne" filmy jest to co powyżej :). Cóż drogi Bartku, komentarze moje jak zwykle kasujesz, więc przygotowałem dla ciebie odpowiedź w postaci filmu, wszak lubisz dramaty :)

Adam Dudek - afera nagraniowa

Nie mogłem się powstrzymać :). Link do pewnej części  afery , gdyż wątek założycielski afery Adam usunął. Pewnie to też usunie, ale co tam, cieszmy się kochać afery, tak szybko odchodzą. Będzie to satyra, a mianowicie :)... po prostu satyra (pisownia, stylistyka, zamierzona). Witam wszystkich serdecznie. Dzisiaj znowu materiał o materiale o materiale, a mianowicie o materiale o materiale do materiału o materiale. Dzisiaj będę płakał, ale dopiero po nagraniu, a film usunąłem, bo usuwam jak coś się nie podoba. W ogóle zastanawiam się po co to robię, a mianowicie właściwie to opowiem wam, jak kiedyś poszłem na koncert, a mianowicie tam gdzie się gra i okazało się, że zapomniałem strun. Na dodatek w całym zamieszaniu zapomniałem wziąść czapki, a mianowicie czapki w której to spotkałem Harego Krisznego. Na końcu okazało się, że struny miałem w kieszeni, a mianowicie w tylnej kieszeni spodni. Cała sytuacja była zabawna, koncert zagrałem na pożyczonych strunach od Maryli Rodowicz, która a

Bartosz BazOk Zelek o sobie samym ;)

Na ostatnim streamie Bartuś prosił żebym pisał, bo reklamę mu robię. Jak zawsze mówisz i masz młodszy kolego. Co prawda nie chce mi się, ale jak człowieczyna prosi... Oto co można znaleźć na stronie mistrza  mistrza . Nazywam się Bartosz Zelek – w internecie  Bazok i gram na gitarze ponad 10 lat (kto by to liczył...). Na co dzień gram w zespole BIT MAD PROJECT, ale udzielam się sesyjnie w wielu innych projektach 🙂. Na streamach twierdzi, że gra już ponad 15 lat, ale właściwie lepiej podać mniej, wszak wtedy to usprawiedliwienie, dopiero 10 lat, jak poćwiczę następne 10 może zabrzmię jak Shawn Lane (ok przegiąłem idę o zakład, że nie zagra żadnego sola Lane'a nawet jak jeszcze 50 lat poćwiczy) ale przynajmniej jak Gambale. Udziela się sesyjnie w wielu innych projektach? W jakich niby? Czemu się nie chwali w jakich, wszak, że zagrał jako przystawka z Przemyk i Kayah chwali się na okrągło. Chyba jedyna sesja jaką może się pochwalić to pewnie studencka ;). Na co dzień gra... N

BazOk czasem mówi szczerze, ale potem to ukrywa :)

Wczoraj Bartuś zapuścił wiekopomnego streama, którego nie ma jak na razie w sieci, ale kilka ciekawych zdań tam padło demaskujących drania ;). Po pierwsze powiedział, że nie linkuje swoich materiałów na forach gitarowych i tego typu mediach. I to jest sedno. Dlaczego? Bo on strasznie boi się krytyki jakiejkolwiek, a tam niestety nie mógłby usuwać komentarzy i kreować siebie na muzyka sesyjnego i nauczyciela wielkiego. Więc publikuje tylko tam gdzie czuje się bezpieczny i może całkowicie kontrolować co się dzieje... kasując wszystko co mu nie pasuje. Po drugie przyznał, że bardzo go ubodło, że nie przyjęli go do akademii muzycznej. W to akurat wierzę i to dla mnie oczywiste. On nie znosi jakiejkolwiek krytyki, a tam niestety dostał kopa w zad, sądząc, że jest taki zajebisty, weryfikacja była okrutna. Stąd pewnie żale jego na szkoły muzyczne, nauczycieli, generalnie na wszystko to, co go skrytykowało i obnażyło. Po trzecie, jakim trzeba być pacanem, tak nie boję się tego słowa aby

O hejterze słów kilka BazOk - pierwszy hejter RP :)

Obraz
Cieszy mnie niezmiernie(choć nie wiem czy mistrz zwraca się bezpośrednio do mnie, zakładam jednak, iż tak :)), że BazOk w swoich filmach zwraca się do mnie  mnie . Nie wiem tylko czemu nazywa mnie hejterem. Po pierwsze łapki w dół według niego nabijają mu statystki, więc wyłączył ich podgląd, ale prosi o ich stawianie. Więc ja tylko robię o co prosi. Gdzie tu hejt? W innym znowu filmie, że mogę sobie łapki w dół stawiać i tak nikt tego nie zobaczy. No bracie, spieszę cię poinformować, że już samo to, że ich nie wyświetlasz mówi, że masz coś do ukrycia, poza tym co mnie to obchodzi, że ludzie nie zobaczą. Trwało to jednak jakiś czas i się poddał, pewnie dlatego, że ludzie mniej stawiali łapek w górę nie widząc efektów swojej pracy. Po drugie, to on jest największym hejterem, banując mnie wielokrotnie. Ban to mowa nienawiści :). Więc tak Bartku, to ty jesteś mega hejterem. Pomijając już kwestię, że nie rozumiesz słowa hejeter. Dla niego hejter to ktoś kto ma inną opinię niż on sam, ale