Sweep picking według BazOka

Dziś kolejna odsłona bredni BazOka. Na początek jednak cieszy mnie, że pomimo ustawicznego banowania mnie, bierze sobie to co mu napisałem do serca :). Po pierwsze twierdzi, że trzeba izolować ćwiczenia o czym mu pisałem. Dotarło :). Po drugie o pochylaniu kostki do sweepów, wymiękła mu rura i dotarło również. (Nie chce mi się teraz szukać wpisów na ten temat, ale jak będę miał chwilkę to poszukam.

Oto filmik, który komentuję Sweep picking.

Teraz kilka bredni, które zdążył popełnić. Za ojca sweepów i economy picking uznaje Franka Gambale. Otóż drogi Bartku, Frank robił w pieluchy jak Les Paul, Barney Kessel grali tą techniką, lub nawet w planach Franka nie było gdy tą techniką grał Jean "Django" Reinhardt. Blackmore lub Uli Roth też pewnie Bartkowi średnio znani. Nie trzeba daleko szukać aby dowiedzieć się, kto używał sweepów jako pierwszy. O młodym Shawn Lanie wspomnę przez grzeczność, choć on sweepów używał niezbyt często, ale on w połowie lat 70 jak nastolatek robił to, co do dzisiaj nikomu nie udało się powtórzyć :).

Po drugie Bartek często twierdzi, iż wszyscy ci nauczyciele netowi (choć sam również jest samozwańczym nauczycielem) pokazują sweepy na przesterze, gdyż tak niby łatwiej według niego. Oczywiście ani jedno ani drugie nie jest prawdą. Powiem więcej, ćwiczenie sweepów na przesterze mocnym to obowiązek, gdyż nagle może się okazać, że to co brzmiało na cleanie na przesterze to katastrofa. Dlaczego? Bo tłumić struny trzeba, na cleanie nie trzeba tego robić aż tak dokładnie.

Gra grubą kostką i prostopadłe ustawienie to kłopot. Też gram 3mm i nie mam kłopotu. Wszelkie pochylania wynikają jedynie z braku precyzji z głębokością wchodzenia kostką w struny. Ale to to szczegół, jeżeli tak komuś łatwiej no to po co sobie utrudniać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bartosz BazOk Zelek o sobie samym ;)

Bzdury rozgłaszane przez Bartosz BazOk Zelek

Konstruktywna krytyka według BazOka