Konstruktywna krytyka według BazOka
Bartosz Zelek vel BazOk twierdzi, iż ceni sobie konstruktywną krytykę. Wydaje mi się jednak iż jest dokładnie odwrotnie. On sobie bardzo nie ceni konstruktywnej krytyki, gdyż jedyną jego odpowiedzią na taką krytykę jest banowanie krytykującego konstruktywnie :). On uwielbia krytykę wyłącznie średnio konstruktywną, gdyż wtedy może błysnąć jak widły w gnoju ripostą. Na konstruktywną krytykę nie ma niestety nigdy odpowiedzi poza jedną...ban. On nawet banuje, gdy się cytuje jego własne słowa :). Na swojej grupie Bazrockers zbanował mnie wielokrotnie, za jego własne słowa, które oczywiście ukazywały jego niekonsekwencję :). Oto jego ostatni wyczyn :), tego na YouTube nie zobaczycie, gdyż oczywiście poszedł shadowban. Zobaczycie to jednak tutaj :); Na początek jednak link, gdzie nie zobaczycie całej prawdy.
https://www.youtube.com/watch?v=-KzpRQ6fejA.
A teraz jak to było naprawdę.
Co napisałem ja? Że chyba celowo tak niejasno objaśnia tematykę i gmatwa ją. To według niego jest niekonstruktywna krytyka. Tyle, że to samo napisał niejaki Paweł Preneta całkiem wyraźnie, że kilka rzeczy wydaje mu się niejasna. I to była konstruktywna krytyka, gdy napisałem ja to samo, to była niekonstruktywna krytyka. Ale idźmy dalej :). Tutaj dwie sprawy. Barek żali się na Bazrockersowej grupie, iż dostaje minusy, na co dzielny Paweł sądząc, że zamknięta grupa postanowił zakozaczyć iż chętnie mnie pozna, więc mu to umożliwiłem :). Na co kozak rozbrykał się jeszcze bardziej. Po czym ponownie potwierdził to co ja napisałem, że niezrozumiale Bartek pierdzieli, no i to konstruktywna krytyka, moja niekonstruktywna :).
Kozak Paweł już nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, które mu zadałem na jego pytanie. Za to Bartek dzielnie wmawia sobie, że łapki w dół pozycjonują jego treści w górę, a co :). Tak mi dziękuje, ale zawsze mnie banuje, bo nie ma odpowiedzi na moją krytykę.
Morał z tego taki, iż konstruktywna krytyka to taka, którą można zripostować, niekonstruktywna to taka na którą jedyną odpowiedzią jest ban.
https://www.youtube.com/watch?v=-KzpRQ6fejA.
A teraz jak to było naprawdę.
Co napisałem ja? Że chyba celowo tak niejasno objaśnia tematykę i gmatwa ją. To według niego jest niekonstruktywna krytyka. Tyle, że to samo napisał niejaki Paweł Preneta całkiem wyraźnie, że kilka rzeczy wydaje mu się niejasna. I to była konstruktywna krytyka, gdy napisałem ja to samo, to była niekonstruktywna krytyka. Ale idźmy dalej :). Tutaj dwie sprawy. Barek żali się na Bazrockersowej grupie, iż dostaje minusy, na co dzielny Paweł sądząc, że zamknięta grupa postanowił zakozaczyć iż chętnie mnie pozna, więc mu to umożliwiłem :). Na co kozak rozbrykał się jeszcze bardziej. Po czym ponownie potwierdził to co ja napisałem, że niezrozumiale Bartek pierdzieli, no i to konstruktywna krytyka, moja niekonstruktywna :).
Kozak Paweł już nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, które mu zadałem na jego pytanie. Za to Bartek dzielnie wmawia sobie, że łapki w dół pozycjonują jego treści w górę, a co :). Tak mi dziękuje, ale zawsze mnie banuje, bo nie ma odpowiedzi na moją krytykę.
Komentarze
Prześlij komentarz